Zodiak – Allegro/Rege
WINNICA ZODIAK * WINO CZERWONE WYTRAWNE SPOKOJNE *
rocznik 2018
ODMIANY: ALLEGRO, REGENT i niewielka domieszka RONDO
Zanim zanurzyłem nos w kieliszek nie tylko z podziwem oglądałem piękną etykietę ( autorem jest polski artysta Władysław Edward Gałka ), ale i poczytałem, co o nim napisał jego twórca, Mirek Krasnowski:
– fermentacja trwała dwa tygodnie w temperaturze tylko 10 C !
– klarowane było grawitacyjnie i niefiltrowane ! O To już lubię, takie wina powinny mieć i owoc, i ciało i wyrazistość … nie będzie walczyka, myślę sobie … będzie heavy metal thunder!
– UWAGA od pana Mirka: podobno 2018 nie był rocznikiem wróżącym długie starzenie
***
PARAMETRY ( szczegółowe ):
– alkohol 12,2 %
– cukier 2,6 mg/1 litr
– kwasy 5,9
– siarka 112
Siarki jak widzicie, jest trochę więcej niż w standardzie winnicy ZODIAK z uwagi na wysokie pH ( 3,2 ), które jest efektem sporej ilości kwasu bursztynowego, a ten wyjątkowo słabo w tym winie tym razem zdysocjował się. Takie pH stwarza zakażenie wina. To oczywiście uwagi Mirka Krasnowskiego.
OKO
(zdjęcia proszę ) … jak widać jest w miarę klarowne jak na niefiltrowane, co zaskakuje! … czyż wino nie jest ładne?
jest nasycone średnio i powiedziałbym że jak na użyte odmiany jest zaskakująco kolorystycznie klasycznie – brawo!
Mamy tu regularną, dość gęstą łzę, obserwując to wino w kieliszku cieszymy się jego budową.
NOS 1 … Och Ty! Tu jest to co kocham w winach najbardziej, ta poetycka rustykalność na „Dzień dobry” ! Mam nadzieje, że powoli zaniknie, ale to oznaka poważnie zbudowanego i smakującego (mam nadzieje ) wina…
Rustykalność wina w tym przypadku to mała obórka, która tak często spotykana jest w zacnym Chianti Classico, no co … och, ach, Matko Buska, jest miło !
Za obórką schowała się śliwka w czekoladzie mlecznej i liść laurowy, och Ty !
NOS 2 … wiśnia, porzeczka czarna i eukaliptus
USTA … soczyste średnio plus, ale dość grzeczne ogólnie. Znowu mamy wino ( jak na ZODIAK przystało ) eleganckie i wymuskane momentami. I taniny i kwasowość zachowawczo z plusem, taka miła średnia, lekko wychylająca się z okna InterCity… tak aby fryzury nie popsuć, ale by parę komarów złapać w zęby, bo przecież wino nam się podoba i z uśmiechem je pijemy. Troszkę brakuje mi ciała w samym środku, chociaż wokół ust, podniebienia materiały do analizy sporo, jest nawet pikanteria…
Daje wino pół godziny napowietrzenia i powrót mega piękny … Możecie mnie zabić, powiesić, napiętnować, ale ja mam w kieliszku ( i nos i usta ) Toskanię … kurde mole, toż to najprawdziwsze młode, ale już pijalne Chianti Classico!!!
Mirek, tak to miało być? Jeśli tak, to znowu czapka z głowy i wycieram podłogę …
DOBÓR WINA DO POTRAW:
* na NIE są zwykłe szynki i zwykłe żółte sery – wino dominuje i nie daje szans tapasom …
* w dziale MOŻE BYĆ zapisujemy dojrzałego camemberta, czekoladę mleczną z orzechami, wołowinę na zimno z chrzanem oraz zwykłe oliwki
* dział „IDEALNIE SMAKUJE Z … ” reprezentują :
– salceson biały wyraźnie doprawiony czosnkiem i kminkiem
– gulasz wieprzowy ze sznytem pomidorowym
– Stary Olender – biedronkowy ser dojrzewający przez 8 m-cy
– oliwki z sardelą
– i miły „trójkącik” czyli Olender + czekolada mleczna + nasze wino … ależ to płynie !
PODSUMOWANIE:
Co to pisać wiele, wino do tapasowania jak powyżej, dla wszystkich, którzy lubią toskański sznyt. Jak widać po doborze i efekcie nietuzinkowego doboru tapasów , polskie „papu” z polskim winem jest w pytę !
Temperaturę proponuję jednak nieco niższą niż 18 C … 14 – 15 C będzie na start świetna. Gdy wino zacznie łapać tlen i ocieplać się, będziecie doświadczać coraz to większych „oświeceń” i zachwytów. Smacznego !
A! Zapomniałem … korek ponownie do pochwalenia! Jest dobrze! Mirek cierpi, że ten rocznik nie wytrzyma zbyt długo i że za dwa lata wino zacznie umierać. A ja twierdzę, że z tym korkiem , w dobrych warunkach, w pozycji na lenia wytrzyma trzy , a może cztery
