WINO DO KACZKI

KACZKA DZIWACZKA z winem czy bez?

Chociaż danie to ostatnimi czasy nie jest politycznie poprawne, to ja uwielbiam, a i poza mną zdaje się jest jeszcze wielu, wielu amatarów!
Swoją drogą ciekawe czy sam prezes uprawia też kanibalizm ?

Mięso kaczki jest wyjątkowo smaczne, dość aromatyczne, czasem dość tłuste, ale zawsze wyśmienite, i co ważne, bardzo lubiane przez Polaków. Kochamy dania z kaczki. Różnorodność dań z tego pokracznego orła stawowego może jednak nie jedną osobę przyprawić o zawrót głowy, bo nie tylko można z niej upiec najpopularniejszą „kaczkę pieczoną”, ale i w owocach, nafaszerować i upiec na style daleko-wschodnie (np. po seczuańsku, pekińsku, tajsku …). Pieczemy także jej konkretne części – ja uwielbiam nózki – jemy pasztety, confit, carpccio… są też i sałatki z jej udziałem. Nie jest łatwo dobrać jedno uniwersalne wino do tych dań … ale postaram się zaproponować Państwu kilka ciekawych alternatywnych wyborów.

Kaczka dziwaczka i wino doń …

Jednym z najlepszych wyborów do w miarę klasycznie upieczonej kaczki jest młody, ale wyrazisty i klasyczny Burgund. Szczep pinot noir uprawiany w Burgundii niemalże idealnie pasuje do tego typu dań.
Kolejne wina, które dobrze skomponują się z klasycznie upieczoną kaczką, to wina na bazie szczepu syrah z północnej części Doliny Rodanu, na czele z Cote-Rotie i Hermitage (szczególnie gdy kaczka jest dzika. Także najlepsze australijskie shiraz nam zasmakują, dalej czerwone Bordeaux, gdzie mamy przewagę szczepu merlot (np. Saint Emilion lub Fronsac) i kalifornijskie lepsze cabernet sauvignon z Napy lub Sonomy (w szczególności też do dzikiej dziwaczki). Jeśli robicie confit polecam wyżej wymienione wina z Bordeaux. Wątróbka z kaczki znakomicie skomponuje się w ustach z czerwonymi Beaujolais – Villages.

O KACZCE DZIWACZCE … ale w słodkim sosie,

Szanowni … Mam też dobrą wiadomość dla wielbicieli win białych! Te także dobrze łączą się z kaczką, ale wina muszą spełniać specyficzne warunki, no i oczywiście pochodzić z pewnych regionów Europy, które to znajdują się dość blisko siebie, ale w jednak w innych krajach.
Mam na myśli wina z Alzacji i Palatynatu (Pfalz). Najlepiej gdy są to wina pełne, wyraziste, i mogą mieć nawet odrobinkę cukru resztkowego. Po niemeckiej stronie będa nosiły nazwę halbtrocken. Z drugiej strony granicy, w przypadku Alzacji, dobrze gdy te wina mają tzw. klasę Grand Cru . Wtedy będą pasować np. wina ze szczepu pinot blanc, pinot gris, riesling, a nawet muscat czy gewurztraminer / szczególnie gdy w przypadku tego ostatniego wina (szczepu), dodaliście podczas pieczenia kaczki goździków i/lub cynamonu – to zestawienie może Was pięknie , pozytywnie oszołomić ! Co ważne: te połączenia muszą towarzyszyć kaczkom pieczonym z białymi owocami – głównie chodzi o jabłka i gruszki. Może być też pomarańcza, a nawet brzoskwinia, ale w tym przypadku polecę Państwu coś ciekawszego i niemal ekstremalnego.

Jeśli Wasz portfel pozwoli spróbujcie Sauternes (!) do kaczki w pomarańczach, która będzie wyraziście słodkawa i tłusta. Jeśli jednak cena tego wina Was przerazi poszukajcie innych win z późnych zbiorów, tańszych, ale dobrych – to mogą być takie pozycje jak węgieski Tokaj Szamorodni, niemieskie Riesling Auslase, oraz francuskie Loupiac i Monbazillac.

Mniam 🙂

Smacznego życzę,

Maciej Katarzyński

Możesz również polubić…