Anegdoty

1. ZNAFCA
– Dzień dobry! Chętnie Panu pomogę w wyborze wina!
– Nie trzeba, znam się na winie…
Po czym pan wkłada do koszyka półwytrawny egri bor .. rozlewany w Polsce i za olbrzymią kwotę niecałych 12 zł.
– Proszę Pana – starszy pan dopowiada: – uwielbiam niedźwiedzią krew, najlepsze, oryginalne, a tanie węgierskie wino…

[ kurtyna ]

2. POSZUKIWANY POSZUKIWANA
– Proszę Pana, szukam wina japońskiego?
– Niestety nie mamy, ale czy może być SAKE? Wprawdzie to nie jest …
Pani szybko mi przerywa !
– Ale czy to jest słodkie?
– Niestety nie, ale niech mi będzie wolno zapytać, do czego ma…
Znów Pani mi w słowo wchodzi!
– No, no, do sushi Panie, do sushi ! Nie wie Pan, że sushi pije się ze słodkimi winami tylko? Kogo oni tu zatrudniają …

[ granat … kurtyna to za mało ]

3. ZDECYDOWANY
– Panie, szukam wina wytrawnego, ale żeby było półwytrawne w sumie …

🙂

4. WINO GRONOWE
– Wie Pan co, szukam wina, które nie będzie miało w smaku i zapachu tych wszystkich malin i porzeczek, i tego jakiegoś waniliowego posmaku, tylko normalnie jeden aromat winogron. Panie, winogrona tylko i koniec !

[ …]

5. ZDETERMINOWANA
– Dzień dobry, chętnie pomogę Pani w wyborze wina!
– O! Super, fajnie, bo i tak mało czasu mam… hm… wie Pan co, szukam wina na wieczór…
– Jaki kolor? Białe czy …
Pani szybko skraca rozmowę:
– Obojętnie ! Ma być dobre.
No to dostosowuje się do potrzeby:
– Czy w grę wchodzi jakiś określony smak ? Wytraw …
– Panie! Ma być dobre i tyle!!! – zdecydowanie pani ripostuje.
– Czy cena też nie gra roli tak jak kolor i smak?
– Jasne, mniejsza o smaki i kolory i cenę, ma być dobre … No, tylko wie Pan, na więcej niż trzy dychy mnie Pan nie naciągnie, max 25,- !