Wino do gęsiny
Polacy do gęsi różne wina pijają … czy zaprawdę innych nie znają?
Gęś … pieczona w całości lub jej części li tylko podane, mogą być przyrządzone na różne sposoby.
1. Najczęściej pieczemy ją w całości lub w większych porcjach, ale w towarzystwie zazwyczaj jabłek, czasem i śliwek, gruszek, pomarańczy czy brzoskwiń.
2. Zdarza się, że pieczemy tylko pierś lub same nogi, wtedy tylko czosnek i tymianek (klasycznie) nam towarzyszy. Dopiero na talerzu łączymy z zimnymi lub ciepłymi sosami, gdzie bywa głównym składnikiem żurawina. Oczywiście sposób i czas pieczenia nóg jest jakże inny od piersi, ale to już inna opowieść …
3. Wśród wielu przepisów mniej komercyjnych, a pracowitych, wybijają się nietuzinkowością pomysły na faszerowana gęś kasza i grzybami.
4. Gęś pieczona z warzywami też nie należy do zupełnie zapomnianych.
Podsumowując jednak, skala popularności pieczonej gęsiny w towarzystwie jabłka dominuje na tyle, ze warto skupić się na doborze wina do tego właśnie dania.
Spora ilość polskich restauracji serwować będzie pod gęsinę polskie, często młode wina… czy to dobrze, czy to źle? Powiem tak : – ten czas to nasze święto, POLSKI , więc polska kuchnia- a jakże, więc niech i będą polskie wina… nie przeszkadza mi takie podejście, ale jeśli gęś ma zaprawdę smakować, to nie może to być byle jakie polskie wino, tylko według określonego klucza.
Tak więc teraz do meritum:
– pierwsza moja propozycja to otwieramy butelkę najlepszego wina czerwonego wytrawnego jakie mamy w domu lub na ile nas teraz stać … nie mówię tu o winach za 20 zł z dyskontu oczywiście, ale nie trzeba też szaleć i kupować wina za 300 zł jeśli zarabiamy o jedno zero więcej na miesiąc!
* konkretne propozycje:
*** dobry burgund przede wszystkim
*** zacne wina z Bordeaux
*** lepszej jakości wina z północnego Rodanu, a najlepiej Cote Rotie !
*** dla mniej zasobnych i nie lubiących mocno wytrawnych i kwasowych win polecam „ucieczkę” w świat PRIMITIVO DI MANDURIA
– druga propozycja, to przełamanie stereotypów i podejście do tematu z uwagi na nośnik aromatyczno smakowy, a zatem … NA SŁODKO i w BIELI !
* konkretne propozycje:
*** Sauternes, najlepsze Tokaje Aszu, wina z późnych zbiorów z Alzacji, Niemiec i Austrii / to dla tych co pieką gąskę z bardziej słodkim, owocowym otoczeniem i lubią słodycz w winie !
*** dla tych, których nie stać na powyższe wina ciekawą, tańsza alternatywą będą takie wina jak monbazillac, bergerac, tokaj szamorodni, słodkawe win z Niemiec i Austrii typu spatlese, auslase, ausbruch
– trzecia propozycja jest dla tych co nie lubia generalnie wytrawnego wina, a gęś przyrządzają ostrożniej, mniej ekstremalnie w lewo czy prawo, czyli nie za słodko, ale i nie używając zbyt wielu ziół …
*** otwierajcie butelki z łagodnymi białymi winami z Alzacji – najlepiej Pinot Gris, Muscat, ewentualnie Gewurztraminer – ważne, aby wina te nie były „zwykłe” , tylko klasy grand cru … czyli takie, które w naszych sklepach kosztują od 50 – 60 zł w górę
– czwarta propozycja to gran reservy CAVA i dojrzałe CHAMPAGNE … ale ta propozycja dla tych co mają w portfelu parę stówek więcej 🙂
Pamiętajcie, że jeśli gdziekolwiek tutaj polecałem białe wino, to:
– podajemy je do gęsiny, która w mniejszym lub większym stopniu była pieczona z owocami, najlepiej z jabłkiem
– podajemy białe wino zawsze schłodzone … temp. 8 do 10 C będzie idealna – w przypadku szampanów i cavy – temperatura ok. 7 C.
Życzę udanego świętowania, aby to nasze 100 lecie odzyskania niepodległości było nie tylko świętem nas wszystkich, ale i małym kulinarnym wydarzeniem, bo kiedy jak nie teraz?
Maciej
PS. a jeśli macie problem z zakupem wina to wiecie … 7918 222 66