Malbec, degustacja w rytmie tanga

Degustacja w rytmie tanga – sonda

Malbec to jedna z najbardziej charakterystycznych odmian uprawianych w Argentynie. Jednak mało kto wie, że jeszcze w XVIII wieku był to główny szczep Bordeaux. Dopiero w XIX stuleciu, via Chile, winorośl sprowadzono na kontynent południowoamerykański.

Maciej Katarzyński, sommelier:
Chociaż malbec należy do jednego z pięciu szczepów dopuszczonych do uprawy w regionie Bordeaux, to dopiero w Argentynie znalazł on najbardziej sprzyjające warunki rozwoju. Szczep ten nie należy do dobrze starzejących się, ale – jak większość win spożywanych na świecie – najlepszy jest po roku do trzech, już jako młody bywa dość rozbudowany. Malbec najczęściej pachnie i smakuje jak owoce z domowych zapraw z czarnych i czerwonych owoców leśnych, głównie wyczuwalne są leśne jagody, czasem aronia. Często owocom tym towarzyszą zapachy przypraw korzennych, nuta lukrecji czy nawet czekolada. Gdybym miał polecić kilka ciekawych, a niedrogich win z tego szczepu, z pewnością byłoby to wino Auka Malbec z Bodega San Polo. Wino to ma zdecydowanie męski charakter – jest bardzo taniczne, twarde, ale bukiet ma niezwykle owocowy. Są w nim jagody i czarna porzeczka podlane likierem, bukiet uzupełnia nuta czekolady i lukrecja. Jest to wino niezwykle długie, a przez to zdecydowanie warto polecić je pod mięsiwa i sery, koniecznie w towarzystwie owoców. Podobnym trunkiem, choć o nieco lżejszym wymiarze, będzie wino od tego samego importera – Finca Roja Malbec, Neuquen, Bodega del Anelo. Znaleźć w nim można więcej aksamitu, choć nie jest ono już tak długie. Oba wina są dość krzepkie – mają 14% zawartości alkoholu. Kolejny Malbec – Fabre Montmayou, Domanie Vistalba to równie mocne jak Auka, krzepkie wino o bardzo podobnej konstrukcji, w którym jednakże pojawia się bardziej zdecydowana nuta czekolady.

Możesz również polubić…