Shiraz czy Syrah
Shiraz czy Syrah …wybór należy do Ciebie.
Syrah czy Shiraz – to pytanie często pojawia się wśród poczatkujących wielbicieli wina. Obie nazwy są poprawne, ale jak dla mnie nazwa jest tutaj mniej istotna. Większość ludzi skupionych wokół wina podchodzi do tego tematu w taki sposób: wina z Europy i wina hołdujące tradycyjnym metodom winifikacji nazywane są Syrah; wina głównie z Australii (ale i innych krajów Nowego Świata) oznacza się raczej nazwą Shiraz.
To szlachetny i popularny szczep. Według różnych źródeł pochodzi on najprawdopodobniej z Sycylii z okolic Syrakuz lub też z dawnej Persji. Jeśli jednak dziś ktoś mówi o miejscu gdzie są produkowane najlepsze wina ze szczepu Syrah to ma na myśli północną część Doliny Rodanu gdzie Syrah jest jedynym dopuszczonym do uprawy czerwonym szczepem i jedynym składnikiem najlepszych tutejszych win. Uprawia się go tam od ponad 80 lat. Syrah jednak coraz częściej pojawia się w różnych regionach Francji: Prowansji, Vaucluse i Langwedocji-Roussillon będąc bądź dodatkiem, bądź podstawowym składnikiem tamtejszych win. Z syrah eksperymentują także winiarze z innych krajów: Hiszpanie, Włosi i Węgrzy. Najwięcej chyba jednak uprawia się go w Australii gdzie zajmuje ponad 35 % powierzchni wszystkich gronowych upraw. Szczep ten jest coraz bardziej popularny i zauważalny w Argentynie, Chile, Kalifornii i RPA. Spotkałem się także w winami z tego szczepu z takich krajów jak Urugwaj czy Maroko.
Syrah nie jest trudny w uprawie, ma jednak jeden minus – dojrzewa nieco później niż inne szczepy, co przy charakterystycznej jego bujności i chłodniejszym klimacie może powodować nieudane, wręcz złe jakościowo zbiory. Jeśli jednak odpowiednio dopieścimy uprawy otrzymamy piękne i mocne wina, dość krzepkie, a jak niektórzy mówią zdradliwe. Zazwyczaj zawartość alkoholu waha się w granicach 13 do 14,5%, a nawet i 15% !
W regionach gdzie podstawą sukcesu winiarza jest niska wydajność z hektara rodzą się syrah’y wysokiej klasy, mocne i dające wina przebogate, o dużym potencjale starzenia. Cote-Rotie, Hermitage, Cornas i Saint Joseph to chyba najbardziej rozpoznawalne apelacje Doliny Rodanu, z których zarazem pochodzą najlepsze w Europie (jeśli nie na świecie) wina z omawianego szczepu. Te wina nadają się do długiego dojrzewania (od 5 – do 10, a nawet 15 czy 25 lat !!!) .
Cote – Rotie to wina uprawiane na południe od Vienne w Dolinie Rodanu. To chyba najlepsze wino z tego szczepu. Z wiekiem nabiera finezji i delikatności. Cornas bywa ciemne i wyważone. Prawie 90ha winnic na granitowym podłożu rodzi wina rustykalne. O Hermitage mówi się, że to męskie wino. Ponad 120 ha marglowych i granitowych zboczy na wschodnim brzegu Rodanu to region rodzący potężne i głębokie wina. Godni polecenia producenci z tych apelacji to Jaboulet, Chapotier, Cave du Tain, Delas, Guigal, Ogier i Tardieu-Laurent.
Kilka słów o Cave du Tain – ta spółdzielnia jest mi po prostu bardziej znana. Winnica Cave de Tain l’Hermitage została założona w 1933 roku przez 100 winiarzy z okręgu Tain l’Hermitage – miasteczka leżącego w centrum ciągu apelacji usytuowanych po obu stronach Rodanu. Na lewym brzegu, nad apelacją Crozes-Hermitage, góruje wzgórze Hermitage Na prawym brzegu z północy na południe rozciągają się tarasy winnic Saint-Joseph, Cornas i Saint-Péray. Cave de Tain l’Hermitage wytwarza wino z pięciu apelacji z Doliny Rodanu: Hermitage, Crozes- Hermitage, Saint-Joseph, Cornas, Saint-Péray. Dziś skupia ona ponad 400 winogrodników.
Wśród Shirazów z RPA miałem przyjemność obcować z winem Glen Carlou. Wino to wyszło spod skrzydeł Davida Finlayson’a jednego z ciekawszych mistrzów winiarskich RPA. 30 -hektarowe winnice Glen Carlou niedaleko Paarl w Cape Province mają długą tradycję produkowania wyjątkowych win. Wspomniane wino jest porównywalne z australijskimi odpowiednikami, jeżeli chodzi o pełnię, smak oraz intensywność. 15% zawartości alkoholu czyni to wino sytym i krzepkim, ale dzięki temu możne je pić zarówno teraz jak i za kilka ładnych lat.
Najbardziej znane Shirazy to jednak Australia: kraj wielkich zmian, możliwości i innowacji. Słynie z powiększanych z roku na rok możliwości zwiększenia upraw jak i wyprodukowania olbrzymich ilości wina. W ostatnich 20 latach eksport zwiększył się ponad 40 krotnie !!! Wina te jednak mają to do siebie, że bywają od płaskich, lekkich i komercyjnych po przez niezłe, przyjemne w piciu, do ciekawych, nietuzinkowych i zaskakujących. Tak właśnie bywa z australijskimi shirazami.
Dość znane w Polsce wina Banrock Station to posiadłość założona w 1995 roku o powierzchni niecałych 2 tys. hektarów, położona nad rzeką Murray, w stanie Południowa Australia. Winnice zajmują w niej zaledwie 243 hektarów, natomiast reszta to rezerwat przyrodniczy, będący ostoją miejscowej flory i fauny. Wina produkowane w tej winnicy mają przyjemny smak i oferowane są w umiarkowanych cenach – to właśnie te wina zapoczątkowały wyjątkowo wielki eksport australijskich win w minionym dziesięcioleciu. Większość win z Banrock Station produkowana jest jako wina młode.
Inny ciekawy shiraz jaki ostatnio smakowałem to Yalumba Barossa. To wino wytworzone z gron pochodzących z 40-50 letnich winnic ( Barossa Valley ) z odrobiną Viognier dla podkreślenia słodkiej kwiatowości w nosie. Pełne mocnych aromatów śliwki, ciemnych leśnych owoców i przypraw, z 14 % zawartości alkoholu.
Australijczycy chętnie mieszają shiraz z innymi szczepami: najczęściej to cabernet sauvignon, mataro, grenache czy merlot. Najlepsi producenci australijskich shirazów to: Brokenwood, Lindemans, Chapel Hill, Dalwhinnie, Tyrrell, Wendouree, Hanging Rock, Wynos, Henschke, Hardy’s, Jasper Hill, Mount Langi Ghiran, Rosemount Estate, oraz oczywiście PENFOLDS i Peter Lehmann.
Jakie nuty zapachowe i smakowe oferują nam wina o pięknej purpurowej szacie ze szczepu syrah? Oprócz często spotykanej wysokiej taniczności (głównie w winach francuskich) i pikanterii w winach tych znajdziemy następujące rodzaje zapachów i smaków:
- owocowe: śliwka, malina, jeżyny, czarna i czerwona porzeczka; – zwierzęce: skóra, dziczyzna, boczek, piżmo;
- chemiczne: dym, smoła ; – kwiatowe: fiołki ( szczególnie młode wina ) – korzenne: pieprz, imbir … często można też wyczuć przypalone powidła, dżemy … głównie w „Australijczykach”.
Do czego podawać: – europejskie syrahy najlepiej podawać z ptactwem; bażanty, indyki, dzikie kaczki, jarząbki, ale smakuje też z wieprzowiną; z serów najlepiej wypada Parmezan i Manchego; – najlepsze shirazy (australijskie, ale nie tylko) podobnie smakują wybornie w towarzystwie ptactwa: pieczone kuropatwy, indyki i bekasy; udanie wypadają także w towarzystwie: wieprzowiny, jagnięciny, wątróbek, gulaszu, dań z grzybami; sery to prócz wcześniej wymienionych także Cheddar, Munster i Leicester.
Gdziekolwiek zatem nie znajdziemy się, na jakimkolwiek kontynencie, możemy trafić na wina z tego szczepu uprawiane lokalnie. Może ono być lekkie i przyjemne lub skomplikowane i mocne. Możemy podawać do tego wina i dania proste i wykwintne. Shiraz czy Syrah – bez znaczenia – wśród tysięcy propozycji każdy z nas znajdzie coś dla siebie, na każdą kieszeń, dla każdego podniebienia, na każdą okazję.
Maciej Katarzyński